Violetta
Podeszła i powiedziała...
F: Witaj kochana...
V: O co dziś jesteś taka miła ???
F: Nie dałaś mi dokończyć. Witaj kochana spódniczko
V: Wiesz co nie mam do ciebie słów !!! I odejdź ode mnie !!!
F: No bo co mi zrobisz? Walniesz mnie soją spódnicą ???
Nagle, przychodzi Leon...
L: Francesca odczep się wreszcie od Violetty !!!
F: W sumie to nie mam zamiaru przebywać w takim towarzystwie, gorszym ode mnie
Fran odchodzi
V: Dzięki Leon (mówi to i go przytula)
L: Nie ma za co. Chodź, bo spóźnimy się na lekcje.
Na lekcji z Pablo
Pablo: Słuchajcie. Wiem, że to już wasz ostatni rok w STUDIO ON BEAT. To wasze ostatnie chwile w tym miejscu. Będziecie się mniej widywać z przyjaciómi, ale będziecie. Musze wam niestety powiedzieć złą wiadomość.
Wszyscy: CO?
Pablo: Widzicie, że nie ma przy nas Cami i Adnresa. Niestety nie będą w STUDIO ON BEAT, możliwe, że do końca roku.
Wszyscy: Że co ?!?!?
Pablo: Ale jest też dobra. Camila i Andres.... Żenią się !!!
Wszyscy: ...
Pablo:A potem jadę w podróż poślubną !!!!
Wszyscy: ...
Wszyscy: Że co ?!?!?
Pablo: Ale jest też dobra. Camila i Andres.... Żenią się !!!
Wszyscy: ...
Pablo:A potem jadę w podróż poślubną !!!!
Wszyscy: ...
Pablo: Co tak milczycie?
Viola: No, bo jesteśmy zdziwieni !!!
Ludmi: No raczej !!!
Fran: No, a ja się cieszę !!!
Wszyscy do siebie: Ona się cieszy ?!?!?!?
Pablo: To bardzo dobrze o tobie świadczy Francesco
Fran: Cieszę się, że nie będziemy musieli tracić czasu na takie beznadziejne talenty, gorsze ode mnie !!!
Wszyscy do siebie: Aha. No to wszystko jasne...
Pablo: No dobrze. Przejdźmy już do rzeczy. Teraz zaśpiewajcie mi wszyscy On beat, potem Euforię, a na koniec Esto no puede teminar.
Viola: No, bo jesteśmy zdziwieni !!!
Ludmi: No raczej !!!
Fran: No, a ja się cieszę !!!
Wszyscy do siebie: Ona się cieszy ?!?!?!?
Pablo: To bardzo dobrze o tobie świadczy Francesco
Fran: Cieszę się, że nie będziemy musieli tracić czasu na takie beznadziejne talenty, gorsze ode mnie !!!
Wszyscy do siebie: Aha. No to wszystko jasne...
Pablo: No dobrze. Przejdźmy już do rzeczy. Teraz zaśpiewajcie mi wszyscy On beat, potem Euforię, a na koniec Esto no puede teminar.
Po 1,5 godzinie udręki z Pablem
Pablo: To tyle na dzisiaj. Żegnam państwa.
Francesca: Naty do mnie !!!
Naty: Już jestem !!!!
Fran: A teraz zabierz mnie na rękach do parku na lody
Naty: Już się robi
Wszyscy poszli w swoje strony. Violetta na lody z Leonem. Naty z Francescą na rękach, też na lody. A Ludmiła ? Właśnie gdzie poszłą Ludmiła... Aha poszła do domu Violetty. Ale po co ?
Ludmiła
Poszłam do domu Violi. Wiedziałam, że jej tam nie ma, dlatego specjalnie tam poszłam. Miałam do kogoś sprawę. Tylko bałam się tej osobie to powiedzieć przez, mmmmmm już tak... W każdym razie długo. nie wiem, czy teraz to jej powiem... Już stoję przy drzwiach. Muszę wejść dyskretnie. Nie to, że nie lubię Olgity, czy Esmemeraldy. Poprostu chcę wejść dyskretnie, bo jak mnie zobaczą to się na 100% zapytają ,, Po co tu przyszłąś, przecież Violi tu nie ma?''. A ja nie mam sprawy do Violei tylko do....
Jak myślicie do kogo ma sprawę Ludmiła? I jaką?
Za co najmniej 4 komki NEXT !!!!
VIOLA JEST GŁUPIA ALE TE OPOWIADANIA SĄ ŚWIETNE!!! :-)
OdpowiedzUsuńMATI KENOBI
Rozdział super.
OdpowiedzUsuńNie wiem jaką ma sprawę Ludmiła i do kogo.
Wolę nie zgadywać tylko niech to będzie niespodzianka.
A tak to rozdział po prostu Sweet.
Wspaniały rozdział!
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
A i dawaj szybko kolejny rozdział.
Wspaniały rozdział.
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
super rozdział wszystkie rozdziały są super
OdpowiedzUsuń